WItajcie,
Wakacje w pełni i mimo iż spotkania się odbywają, to jednak fotografów na nich brak. Dlatego relacji z lipcowego nie będzie. Ale postanowiłem wrzucić tu do nas na stronkę tak zwany „chwalipost”. Ja wiem że Inowrocław był już jakiś czas temu i że tak naprawdę chłopaki zdążyli się już pochwalić na swoich fejsbookach…. Ale nie wszyscy pewnie korzystają, a dla tych właśnie wrzucam tu nasze ostatnie osiągnięcia. Do Inowrocławia wybrała się silna ekipa, choć nie wszyscy (jak np Grześ czy Tomek) wystawiali swoje modele. Ja pojechałem z Bartkiem i Robertem. Dołączył też Michał, który wybrał się do Inowrocławia z rodziną. Tak się złożyło że każdy z nas wrócił do domu z tarczą.
Michał zaszalał w marynistyce… Wyróżniony w dioramach morskich i okrętach…
Jego praca zachwyciła również kolegów z Olsztyna i nie omieszkali zrobić sobie z nim fotkę…
Robert …. jak to Robert…. on zawsze coś zgarnie.
No i Bartek….. tu to w zasadzie pewnik jest….. jak jedzie na zawody to medale się sypią jak z worka…..
No i na koniec ja… tak, tak, też mi się poszczęściło i mój ostatni Mustang przypadł organizatorom do gustu…..
To tyle. Mam nadzieję że innym naszym kolegom nagrody spodobają się na tyle że zaczną sami jeździć na różne zawody. Jest ich w naszym kraju bardzo dużo. Każdy znajdzie coś dla siebie. Zresztą nagrody nie są tak naprawdę istotne…. liczy się atmosfera i wspólne spotkania 😎
Tekst: Zbyszek Malicki (fotki własne zdobywców nagród)