Tym razem krótko z ostatniego spotkania. Sporo zajęć mam i niestety mniej czasu na stronę. Ale kolejne spotkanie zaraz będzie więc siłą rzeczy trzeba wzmiankę choć napisać o poprzednim. Na wrześniowym sporo osób znów zagościło. Widzicie na fotach kto przybył a kogo brakło. Ze zrobionych i ”w trakcie” modeli to podziwiać można było kolejną już cysternę Darka Sommerfelda. Gotowiutki i jakże fajny był Defiant kolejnego z naszych Darków tym razem ”Bondarka”. Nie małą niespodzianką uraczył nas Bartek Pyzio. Tym razem poważnie podszedł do mojej prośby i przyniósł w końcu jakiś samolot. Przepięknie wykonany Fokker E II z Airfixa cieszył nasze oczy (choć nie wszystkie, bo tak drobnych szczegółów to niektórzy już nie rejestrują). Maciejka jak zwykle hurtowo… dwa Hurricany i Boston. Trzeci zamordował wszystkich (a w szczególności mnie) swoją kolejną Hayate. Tym razem z jednostki samobójczej 57 Shinbu-tai. Przepięknie wymalowany i świetnie ”złederingowany”. Jego galeryjkę już mam więc pewnie niedługo zagości na naszej stronie. Mirek tym razem pokazał rodzinę Panter…. z różnymi dziwnymi wieżami przeciw lotniczymi. Te jego przeróbki są niesamowite. Kolejny Bartek uraczył nas malutką armatką wielkości wypasionego świerszcza, a niezastąpiony Jurek wytaszczył ze swego magazynu ciekawe starocia. To mniej więcej tyle na dziś. Zapraszam na kolejne spotkanie.
Tekst i zdjęcia: Zbyszek Malicki