Było, było…. a jakże…. tyle że znów relacje mam opóźnioną. Ale nadrabiam bo spotkanie październikowe za pasem…. A jak było we wrześniu…. a widać że sezon urlopowy się zakończył. Frekwencja znacznie lepsza, a i modeli sporo. Pojawił się długo nie widziany Czarek… i pokazał nam Jaka nad którym się teraz pastwi. Było na co patrzeć. Maciejka przytargał ”ogromną Avię” i jakiegoś messerka w trakcie dłubania. Bartek Piotrowski pokazał cienką jak długopis łódź podwodną a może ”żywą” torpedę….któż to wie 😎
Darek pochwalił się jednym z brzydszych samolotów francuskich w jakże pięknym malowaniu. Bartek Pyzio przyniósł Karasia w 72-ce. To dopiero było piękne….. naprawdę precyzyjnie i czysto wykonany. Pod koniec spotkania odwiedził nas Marcin z Arma…. jego Corsairy były powalające. Prześlicznie wymalowane 72-kowe miniatury….łącznie z tym messerkiem który nijak do Korsarzy nie pasował 😎 Poza tym jak zwykle sporo nowych nabytków modelarskich….koledzy, gdzie wy to wszystko składujecie?
Tekst: Zbyszek Malicki, Zdjęcia: Maciek Żywczyk