Wrześniowe spotkanie odbyło się w normalnym terminie, który tym razem wypadał przed samymi zawodami w Kielcach. Relacja pojawia się nieco później…. natłok wrześniowych obowiązków daje mi się we znaki. Jak widzicie na fotkach (Maciek testował swój nowy nabytek) nasz ostatni ”zlot” był bardzo udany. Frekwencja przeszła najśmielsze oczekiwania… zwłaszcza że połowa obecnych nie potwierdzała swojego przybycia 8-( przez co zrobiło się tłoczno. Jak widzicie koledzy warto jednak odesłać mi tego sms-a czy maila, mogę wtedy zarezerwować więcej stolików…. Wracając do spotkania….było kilka modeli w czasie produkcji do pooglądania. Fantastyczne silniki od Maćkowego Miga 29, jakieś teutony Mac’ejki i kilka czołgów Laurenta. Bartek zaprezentował nam swoje najnowsze dziecko transporter DUKW, który poza tym, że będzie jeździł ma też pływać
(że rzeczywiście pływa to już widziałem w Kielcach). Były też modele w pudłach do pooglądania i trochę fachowej literatury. Przybył do nas też nowy kolega. Był to znany nam z forum PWM – Rhayader… czyli Janusz, którego okręty przyprawiają o zawrót głowy. Wyraził swoją chęć wstąpienia w nasze szeregi więc witamy go z otwartymi rękami i zapraszamy na kolejne spotkania. To tyle dziś…. do zobaczenia w październiku.
A …… zapomniałbym….. był też znany warszawski modelarz…pan Jerzy….. ale to już chyba żadna sensacja….pojawia się dość często ostatnio 😎 Myślę że i jemu przydzielimy akces do naszej grupy….. przez zasiedzenie 8-)…… co pan na to panie Jurku?
Tekst: ZM; Fotki: Maciek Żywczyk
Widzę, że okręty Rhayader’a mnie ominęły, ale już nadrabiam na forum :).