W sierpniu spotkaliśmy się ponownie w bardzo licznym składzie. Nie ogarniam już wszystkich dyskusji między kolegami, ale myślę że były pasjonujące. Ciężko wszystko ogarnąć jak stolik ma już z osiem metrów 😎 Było tym razem też sporo ”gadżetów”. Na fotkach widać nasze nowe zakupy, jak i niektóre z ostatnich prac. Tym razem fotki robił Maciek Żywczyk dlatego nie widać go na żadnej 8-(. Widać za to jego wspaniałego Trojana. CeCha (Czarek) podrzucił silniki od swojej Ventury. Maciejka chwalił się swoją Savoia Marchetti. Ale mnie urzekł model kolegi ”Koguta”. Przepiękna Cobra w mojej skali robiła wrażenie. Pogadaliśmy też na temat zbliżających się zawodów w Łasku na które to wybieramy się silną ekipą. Kolejne spotkanie przed samymi zawodami. Do zobaczenia.
Tekst: Zbyszek Malicki, fot: Maciek Żywczyk