Les Mureaux 117 – Heller 1/72.
W latach 30-tych XX wieku wiele armii posiadało samoloty towarzyszce. Ich zadaniem było bliskie rozpoznanie, przekazywanie jednostkom piechoty rozkazów, operowanie tuż nad okopami. W naszej, przedwrześniowej armii taką rolę odgrywały, między innymi, Lubliny R-XIII. We Francji rolę tę pełniły bombowo-rozpoznawcze samoloty firmy ANF Les Mureaux z rodziny 110. Te w całości metalowe płatowce w układzie ”parasol” zasilały od początku lat 30 tych eskadry towarzyszące francuskiej armii. Choć dotrwały w nich do kampanii 1940 r to jednak od strony modelarskiej jest to biały kruk.
W skali 1/72 wiele lat temu francuska firma Heller wydała model wersji 117 R2B2. Zestaw ten reprezentuje standard sprzed dobrych 30 lat. Praktycznie całkowity brak szczegółów kabin załogi, koślawe uzbrojenie i ubogie kalkomanie pozwalające na wykonanie modelu w dwóch wariantach. Niestety jest to praktycznie jedyny model tego samolotu dostępny na rynku. Swojego Mureaux wykonałem prosto z pudełka. Nie udało mi się niestety zebrać prawie żadnych materiałów o tych maszynach, więc nie było czym się posiłkować przy ewentualnych korektach francuskiego zestawu. Sam model buduje się całkiem zgrabnie, części pasują do siebie i nie stwarzają wiele problemów przy montażu. Wiekowe kalkomanie nie zachęcały do ich użycia, ale nie miałem innej alternatywy w magazynku. Tak więc malowanie to praktycznie czysta fantazja, bo i tak liczyłem się z tym, że kalki się rozpadną i model pójdzie do śmieci. Wbrew moim obawom kalki zareagowały całkiem prawidłowo i położyły się bezproblemowo. Miniaturka to moja prywatna dywagacja nad malowaniem Mureauxa z początku 1940 r. Ot takie ciapki psikniete z ręki. Zapraszam do obejrzenia kilku zdjęć tego całkowicie relaksacyjnego modelu.
Tekst i zdjęcia: Maciek Poniatowski