Spotkanie marcowe całkiem owocne. Przed „Bytomiem” niektórzy z nas się sprężali by dokończyć i zdążyć na…. Gotowy był Grzesia Seaknight, mój FM-2. Był też dwuogonowy Karaś i flachowy Mig-29 bliski ukończenia. (Już dziś wiemy że zdobył fantastyczną nagrodę na festiwalu w Bytomiu). Na spotkanie dotarł też Bartek ze swoim najnowszym sterowanym modelem. Jak on to upchnął do tego wozu pancernego??? Toż to jest 72-ka!
Maciejka wykańczał swojego Blak Hawka z Hasegawy. (zdążył na Bytom).
To tyle. Zapraszamy na kolejne spotkanie już w kwietniu.
Tekst: Zbyszek Malicki; Zdjęcia: Maciek Żywczyk