La Reale

Galery używane były przede wszystkim na Morzu Śródziemnym od czasów starożytnych aż do XIX wieku. Był to okręt o napędzie wiosłowym, często wspomaganym przez żagle. Do wiosłowania wykorzystywano jeńców, niewolników lub skazańców. Załogę galery tworzyło od 200 do 500 ludzi. Galery były niezwykle smukłe. Stosunek szerokości kadłuba do jego długości wynosił od 1:6 do 1:9. Początkowo galery posiadały dwa, trzy, cztery i więcej rzędów wioseł, ale już od XIV w. drugi rząd zanika. Jedno wiosło obsługiwało od trzech do sześciu wioślarzy siedzących obok siebie. Na jedną burtę przypada 20–26 wioseł.  Choć galery posiadały wiosła, jako napęd dodatkowy stosowały żagle łacińskie. Początkowo był to jeden żagiel, od XV w. dwa. Reje żagli były bardzo długie. Podczas walki żagle były refowane i jedynym napędem były wiosła. Na przedzie łodzi znajdował się taran, który był głownią bronią galer. Za taranem znajdował się pomost abordażowy zwany rambatem. W dolnej części znajdowały się działa. Największe znajduje się na środku , a mniejsze po bokach. Często na burtach umieszczano też mniejsze działa zwane falkonetami.
Jeden z 4 modeli Hellera z tzw. „must have” dla tych co sklejają żaglowce ( pozostałe to Victory, Le Soleil Royal oraz Le Chebec). Le Chebec na warsztacie, pozostałe leżakują w szafie. Model sklejałem około 1,5 roku. Na nim uczyłem się malować „drewno”. Model zakwalifikowałbym jako średnio trudny (jeśli skleja się prosto z pudełka). Ja „niestety” poszedłem swoja drogą i wtedy to już tak lekko nie było.
Model składa się z 900 części i po sklejeniu ma wymiary 880/600/390 mm (długość/wysokość/szerokość). Niestety jest dużo śladów po wypychaczach, więc bez szpachlowania nie obejdzie się. Model malowany farbami Gunze. Do złoceń wykorzystałem pasty firmy Agama. Żagle wykonane z batystu, ozdobne frędzle ze złotej muliny. 
Teks i zdjęcia: Leszek Biełokozowicz

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*